Od czasu do czasu pomagamy jednej kobiałce na jej działce. Roboty nie ma dużo i tylko troche plewienia. Nic tam nie sadzimy w tym roku, a większość plonów i tak zeżarły ślimaki. Prawie nie ma co zbierać. No może poza kubełkiem KFC dla naszych kur. Utrzymać takie stadko ślimaków w wiaderku przez 20 minut w samochodzie to jest niezła frajda :-)
No comments:
Post a Comment