A ciekawostka? W radiu BBC Program 4 codziennie ktoś czyta taki swój prywatny felieton - Thought of the day. Dzisiaj był to ksiądz (nie wiem jakiego wyznania), który powiedział, że trochę zazdrości Polakom takiego podejścia do tego dnia. Tego, że w tym dniu myślimy o naszych bliskich, którzy odeszli i nie odsuwamy myśli o śmierci jak najdalej od siebie. Troszkę się z nią oswajamy. Powiedział też, że może gdyby Brytyjczycy częściej myśleli o śmierci to nie byłyby potrzebne takie rzesze psychologów pomagajacych mieszkańcom Wielkiej Brytwanny uporać się ze swoimi myślami, emocjami i załamaniem gdy gdzieś koło nas ktoś umiera.
No comments:
Post a Comment